Translate

środa, 15 stycznia 2014

Fotografowanie konkursowe w praktyce.

Zgodnie z tym co napisałem w wątku ''fotografowanie konkursowe'', spróbuję opisać krok po kroku jak zabrałem się i wykonałem fotografię dzisiejszego zbiornika. Nie jest to mistrzostwo świata ale mnie cieszy bo mam nad zbiornikiem tylko 4 x 39W, do tego duża część powierzchni wody jest przykryta roślinami.

1. Pierwszy dzień. Spora podmiana wody i porządne przetarcie szyb gąbką.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 640 x 427)Obrazek

2. Odmulenie dna na tyle ile się da. Zebranie wszelakich glonów, wyczyszczenie kamieni i wyszczotkowanie korzeni (najlepsza jest szczoteczka do zębów). Po powyższym zabiegu woda robi się lekko mętna dlatego czekam aż ''syfek opadnie na dno'' i zbieram rurką pozostałości - można rzec ''omiatam'' rurką roślinki.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 640 x 427)Obrazek

3. Następnie ostatnie cztery wiadra napełniam sposobem ''na kubek''. Metoda to ściąganie do kubka wody z tafli. Ta prosta czynność stosowana regularnie przy podmianie, pozwala mi cieszyć się czystością na powierzchni. Pewnie nie jeden z Was zapytuje się: ''ile to musi trwać?''. Zapewniam, wiadro napełniam kubkiem szybciej niż rurką ! Tym sposobem nigdy nie uświadczysz błony.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 640 x 427)Obrazek

4. Po dolaniu świeżej wody stosuje preparat klarujący wodę.

Obrazek

5.Nastawiam budzik na 7.00 rano następnego dnia - dziś zdjęć nie będę robił bo rośliny wyrównują ciśnienie osmotyczne i niezbyt ładnie to wygląda - efekt ''brokatu na liściach i szybie''.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 640 x 427)Obrazek

6. Rano, pobudka - świetnie bo dziś sobota i warto wstać z rana :) Za oknem jeszcze ciemno, córka śpi, żona śpi - znowu świetnie bo nie ma jak zająć się swoim hobby w spokoju :wink:

7. Przecieram szyby z zewnątrz akwarium, które jeszcze się ''nie świeci'' - wtedy dobrze widać smugi.

8. Zapalam światło. Jest to o 1,5 godziny wcześniej niż zawsze, więc rośliny muszą się trochę zaaklimatyzować. Po 15 minutach ''łapią kolorki'' - z rana mają najlepszy koloryt. Gaz jeszcze nie leci i nie będzie szpecił fotek.

9. Wyjmuję wszelakie ''technikalia'' aby nie szpeciły fotografii.

10. Ustawiam statyw a do obiektywu przykręcam filtr połówkowy.

11. Po kilkunastu fotkach zdejmuję czarne tło z tyłu i doświetlam tył zbiornika - będę miał dwa rodzaje fotek, z tłem i z podświetleniem. Światło ''rzucam'' na tylną ścianę. Z dwóch lampek nocnych zdejmuję abażury i podklejam na taśmie aby światlo ''raziło'' tuż za korzeniem.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 778 x 518)Obrazek

12. Pstrykam fotki. Jest ciemno - dużo roślin, tak więc poniżej ISO 800 nie schodzę. Tak naprawdę to większość robię przy ISO 1600. Bawię się za to GO, migawką, balansem bieli itd. Tylko RAW.

13. Wybieram jedną z wielu fotek - szczególnie patrzę na ostrość pierwszego planu i na ostrość ryb.

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 1280 x 800)Obrazek

14. Odpalam program RawTherapee i delikatnie bawię się suwakami - szczególnie interesuje mnie EKSPOZYCJA i KOLOR. Przyciemniam fotkę bo chcę uzyskać efekt wschodu słońca, który oświetla pierwszymi promieniami rośliny :) Na koniec zapisuję fotkę w Jpg w najlepszej jakości.

15. Efekt końcowy po zmniejszeniu zdjęć i wykadrowaniu - tutaj wybrana fotka z czarnym podświetlonym tłem.



''Bearish Isthmus'' - kolejna odsłona










piątek, 13 grudnia 2013

Fotografowanie konkursowe

Witam, postanowiłem skreślić tekst o fotografowaniu szklanych zbiorników. Jako że praktycznych i realnych porad jest bardzo mało to może mi się uda pokazać jak można dobrze uwiecznić akwarium, i  to tak aby w konkursie zdjęcie zajęło jak najwyższe miejsce. Tym razem nie interesuje mnie aranż ani co jest w zbiorniku, tekst dotyczy tak naprawdę spraw technicznych i mojego osobistego podejścia do samego zdjęcia akwarium. Innymi słowy odrzucam wszelkie zarzuty dotyczące podrasowywania i nienaturalizowania tego co znajduje się w akwarium i samego akwarium, bo tym samym należało by obalić wszelkie światowe konkursy akwarystyczne - łącznie z IAPLC. Pamiętajmy, że przykładowy IAPLC to konkurs na najlepsze zdjęcie - a nie na najlepsze ''akwarium''.

1. Wymiary zbiornika

 Zacznę od wymiarów zbiornika. Jest to jedna, obok sprzętu fotografującego, z najważniejszych rzeczy, które musimy zaplanować. Najlepiej zaplanować zakup akwarium o odpowiednich wymiarach tuż po tym  jak podjęliśmy decyzję, że chcemy w przyszłości zajmować się zbiornikiem roślinnym. Jeśli szybko kupimy zbiornik bez zastanowienia możemy po jakimś czasie poczuć się zawiedzeni efektem naszych zdjęć. 

Pamiętaj - im głębszy zbiornik, przy odpowiedniej szerokości tym lepszy efekt głębi, tak zwanego znikającego pola widzenia. Na przykład szkło 100x40x50 będzie dużo słabsze niż 100x50x50, gdzie te 10 centymetrów głębi jest na wagę złota. Osobiście to jeśli ja bym wymieniał moje 100x40x50 to jedynie z 60 centymetrową głębokością, jest to optymalny wymiar, w którym da się ułożyć coś konkretnego. A czemu: ''o odpowiedniej szerokości''? Znów chodzi o perspektywę, bo gdy porównamy 100x60x50 i 120x60x50, to ten drugi zbiornik będzie o wiele lepiej wyglądał, jeśli będzie go ''focił'' szeroki obiektyw.


Powyżej aranżacja z TOP 27 przy szerokości 60 cm. Pomimo że sam aranż pięknie oddaje głębię (światło ''robi'' swoje - ale o tym później), to te 60cm jest znaczące, co widać.


Tutaj natomiast, sama aranżacja jest piękna, to jednak samo zdjęcie jest znacznie bardziej ''płaskie''.

2. Aparat i obiektyw

Kluczowa sprawa w robieniu zdjęć. Im lepszy aparat tym lepsze zdjęcie - logiczne i proste. Obojętnie jaki mamy aparat najważniejsze parametry to ogniskowa, głębia ostrości, czas i iso. Nie będę zgłębiał tajników fotografii, bowiem mógłbym popełnić błędy techniczne - jestem amatorem fotografii i wcale się z tym nie kryje. Jest wiele stron, które w przystępny sposób tłumaczą pojęcia, na przykład tekst o głębi ostrości: http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_praktyce/. To właśnie dzięki odpowiedniemu ustawieniu przysłony, odległości od fotografowanego obiektu i ogniskowej obiektywu możemy ''rozmydlić'' drugi plan (patrz pierwsze zdjęcie powyżej) lub wyostrzyć całą głębię aranżu. Tak naprawdę to nie ma złotej recepty na fajne zdjęcie, trzeba robić dziesiątki zdjęć (jak nie setki), w różnych ustawieniach aby uzyskać odpowiedni efekt. I nie prawdą jest, że głębia ostrości zawsze powinna być jak największa - czasami tak jak na pierwszym zdjęciu, możemy głębie ustawić małą i mamy efekt rozmytego tła. Mało tego, na wielu topowych zdjęciach z konkursów, właśnie rozmycie tła dodaję tę ''wisienkę na torcie''.

Sprawa techniczna: Zmniejszanie otworu przysłony, czyli zwiększanie jej wartości, powoduje stopniowe zwiększanie zasięgu głębi ostrości.

Czyli w zależności od obiektywu czasem ustawienie minimalnej przysłony, przykładowo f/2.8 czy f/3.5 może spowodować ciekawy efekt na zdjęciu.

Najtrudniej, efekt rozmycia tła, uzyskać w obiektywach szerokokątnych bo te maja bardzo dużą głębię ostrości. Jednakże właśnie to te obiektywy są polecane do fotografowania akwarium (jako całości), ponieważ obiektyw taki wydłuża nam nienaturalnie samą szerokość i głębokość zbiornika, z czego powinniśmy być zadowoleni.

Trzeba pamiętać także o tym, że chcąc uzyskać głębie ostrości, podnoszenie jej wartości, czyli przymykanie przysłony, spowoduje coraz ciemniejsze zdjęcie (mniej światła wpada do obiektywu). Zmusi nas to do zwiększenia iso lub zmniejszenia czasu naświetlania (migawki).

Na temat iso, mam takie zdanie, że robiąc zdjęcia w całkowitej ciemności, wartość iso powinna kształtować się w granicach 100 lub 1600. Tak, nawet 1600. Jeśli nie masz softboxu z lampą 400W, to nie ma co liczyć na iso 100, trzeba ratować się wysokim iso, tak aby wyzwolić migawkę przynajmniej na 100/s (zamrożenie ruchu ryb). Ja używając canona 650d z obiektywem sigma 10-20 stosuje najczęściej iso na poziomie 800 lub 1600 - mam tylko nad szkłem cztery świetlówki 39 W, co dla podziwiania zbiornika jest wystarczające, jednak dla fotografowania już nie koniecznie. Złota zasada: im więcej światła tym lepsze zdjęcie, im wartość iso większa, tym do matrycy dociera więcej światła i sama fotografia staje się jaśniejsza. Istnieje jednak pewien szkopuł, a mianowicie im wyższe wartości iso tym większe ziarno. Jednakże fotografując akwarium często nie mamy wyjścia i musimy ratować się podniesionymi wartościami tego parametru.

http://www.swiatobrazu.pl/e-akademia-fotografii-bledy-za-wysokie-czulosci-iso-30323.html

Czas otwarcia migawki zależy od kilku czynników. Jeden z najważniejszych to ryby, jeśli są szybkie to albo czekamy na bezruch albo skracamy otwarcie migawki (przykładowo z 1/60s na 1/120s). Tutaj jednak znów im skrócimy czas otwarcia, tym coraz mniej światła wpada (w tym czasie) do obiektywu i fotka robi się coraz ciemniejsza.

Reasumując powyższe:

GO (głębia ostrości) -   maleje głębia, foto jest jaśniejsze > > rośnie głębia, foto ciemnieje
ISO                         -   mniej światła, maleje ryzyko ziarna > iso > więcej światła, rośnie ryzyko ziarna
MIGAWKA        -   obraz mniej rozmyty, mniej światła > migawka > więcej, ryzyko rozmycia

Uwaga - fotki należy robić wyłącznie w manualu, bowiem tylko to da możliwość eksperymentowania z Go, iso i czasem naświetlania.

3. Pomocne opcje w aparacie

Prócz powyższej podstawy, każdy aparat posiada szereg innych wartości, z których warto korzystać. Są to: korygowanie ekspozycji, balans bieli, ostrość, kontrast, nasycenie, ton koloru itd. Oczywiste jest, że im więcej prób tym zdjęcia będą ciekawsze.

Tu mała istotna rzecz. Jeśli nasz aparat umożliwia robienie fotek w RAW'ach to tak naprawdę nie musimy martwić się o ton koloru, bo ten można z łatwością zmienić w programie do wywoływania raw'ów - polecam Raw Therapee. Sprawa ma się trochę gorzej jeśli pozostają nam jedynie JPG'i. Tu polecam ton koloru 4000K lub coś w tej ''okolicy''.

4. Technika robienia zdjęcia

Ustawienie aparatu nie jest ściśle określone. Wprawdzie środek obiektywu musi znajdować się w połowie szerokości zbiornika, ale już wysokość jest zależna od tego co zamierzamy uzyskać.

Po górnej linii szkła, gdzie widać tafle wody, możemy zobaczyć, że aparat ustawiony był w miarę na środku zbiornika.


Poniżej można być pewnym, że aparat został zamocowany na statywie ciut wyżej niż oś pionowa zbiornika. 



Im aparat wyżej tym tafla wody nam maleje, natomiast podłoże powiększa się. I na odwrót, jeśli ustawimy obiektyw trochę niżej niż centrum to uzyskamy duże pole tafli wody. Reasumując, nie prawdą jest to, że aparat powinien być jak najwyżej ustawiony tak aby tafla wody nie była widoczna, a w niej samej nic ciekawego nie ma. Błąd, bowiem odbicie roślin czy korzeni w lustrze wody buduje efekt i ma w sobie urok. Pofalowana tafla jest sama w sobie zjawiskowa - swoją drogą łatwo ją można uzyskać poprzez nadmuchiwanie wody z góry suszarką lub małym wiatraczkiem.

Kolejną sprawą są pewne sztuczki, które powodują odmienne postrzeganie samego zbiornika. Odmienne, czyli lepsze, dające zamierzone złudzenie. Jak przypatrzymy się na poniższą fotkę, na której widnieją topowe prace, to łatwo można zauważyć zanik tylnej, górnej krawędzi akwarium. Po co to? Prosta sprawa, daje to wspomniane złudzenie maksymalnej głębi, gdzie nasze oko już nie ma punktu zaczepienia. Zbiornik wydaje się jakby nieskończenie głęboki.


Jedynie dwa zbiorniki, ostatni rząd po prawej posiadają linię tylnej krawędzi, reszcie gdzieś się zagubiła :) Pytanie jak tego dokonać. Są trzy metody. Pierwsza, to takie podświetlenie tyłu, aby górna krawędź była prześwietlona, co spowoduje zanik krawędzi. Druga to skorzystanie z opcji zawartych PhotoShopie (wymazywanie, pędzel / aerograf i zabawa ze światłem czy wycinanie w linii danego koloru). Trzecia najprostsza wiąże się z aranżem, który zasłoni krawędź (przykład to ostatni rząd, druga fotka od prawej). Najlepiej jednak połączyć wszystkie powyższe razem.

Podświetlania to kwestia prób i prędzej czy później uzyska się zamierzony efekt. Podświetlać można na tylną ścianę, na samo szkło, przez papier, przez folię i czym tam jeszcze można sobie wymyślić. Samo światło także jest ważne. Można stosować lampki, stare świetlówki, żarówki, latarki itd. Im więcej wyobraźni, tym większy wybór na to ostateczne finałowe zdjęcie. Warto tu wspomnieć o ustawieniu zbiornika tak aby mieć w przyszłości pole manewru za samym akwarium. Jest to wielce istotna, techniczna sprawa, bowiem mało kto zakładając akwarium zastanawia się nad tym co za nim będzie się działo w przyszłości.

Zabawa w PhotoShopie to temat zbyt rozległy i trzeba mieć pewne ''obycie'' z funkcjami takiego programu aby tak to zrobić, nie szkodząc swemu zdjęciu. Wpisanie w wyszukiwarkę haseł: ''wymazywanie w PhotoShopie'', ''Tryb mieszania warstw'', ''wycinanie i przemieszczanie'' da dość sporo tutoriali, z którymi warto się zapoznać.

Dość ważną rzeczą, z którą fotografująca osoba musi się uporać to tak zwane ''przepalanie góry''. Wiadomo, że w akwarium najwięcej światła jest na górze i tam często na fotce mamy jedną wielką plamę jaskrawości. Samo kombinowanie z ustawieniami aparatu mało dają, ponieważ jeśli uda na m się ''górę'' doprowadzić do takiego stanu aby na fotce góra była zadowalająca to niestety dół robi się za ciemny, a chyba nikt nie chciałby mieć uwiecznionego na zdjęciu trawnika spowitego w mroku. Najlepiej wtedy aby ułatwić sobie życie, sprawić sobie filtr połówkowy. Polecam w systemie Cokina. Ten system ma taką zaletę, że wystarczy kupić uchwyt (holder), który nakręcamy na obiektyw i wystarczy w szyny włożyć prostokątną szybkę (tworzywo lub szkło), i to daje nam dość dużą ruchomość wszystkich elementów - możemy kręcić uchwytem i suwać płytką. Gdy aparat stoi na statywie będziemy mogli z łatwością tak przypasować filtr aby góra ściemniała. O tym jak płytka wygląda i jak rozchodzi się podział między ciemnym polem a przezroczystym mówi gradacja filtra. Do tego mamy parametr najważniejszy i jest nim stopień redukcji światła wyrażony w jednostkach EV. Tak to u mnie wygląda.




Celowo nie pisałem o podstawach robienia zdjęcia na początku bo chciałem to uczynić na koniec, a więc:

- na dzień przed fotografowaniem trzeba podmienić wodę, wyczyścić szyby i podciąć wszystkie zbędne i uszkodzone części roślin. Jeśli mamy jakieś glony to mechanicznie je usuwamy. Czemu na jeden dzień przed? Uważam, że w dniu podmiany i porządków nie powinno się robić fotek. Woda może być lekko mętna, na szybach osadzają się pęcherzyki powietrza, rośliny wyrównują ciśnienie i bąblują, co jest mało estetyczne na fotkach (wrażenie ''brokatu na liściach'').
- na dzień przed, tuż po podmianie można zastosować preparat klarujący wodę. Jenak trzeba uważać aby nie przedawkować bo efekt ''mlecznej wody'' może dość długo się utrzymać. Wynik będzie przeciwny od zamierzonego
- fotki, według mnie najlepiej robić godzinę po zapaleniu światła, czyli nad ranem. Wtedy to koloryt flory jest najbardziej nasycony. Zdjęcia robimy w ciemności, tak aby nic nie odbijało się w szkle, co powoduje konieczność zasłonięcia okien (ja zasłaniam kocami tam gdzie nie mam żaluzji). Czemu nie pod wieczór i w nocy? O tej porze rośliny składają liście a do tego sprawne oko spostrzeże, że są pozbawione pełni kolorów.
- tuż przed ''pstrykaniem'' wyjmujemy zbędne ''klamoty'' z akwarium (grzałkę, filtry, dyfuzory itp.).
- aparat ustawiamy na statywie lub czymś twardym, idealnie prostopadle do szyby. Każdy kąt spowoduje zakłócenie światła i zniekształcenia
- przecieramy zewnętrzną szybę
- fotki warto robić z wyzwalaczem czasowym
- im więcej zdjęć w różnych ustawieniach tym skuteczność wyboru tej jedynej fotki rośnie
- format RAW jeśli możemy w pierwszej kolejności
RAW czy JPG
Dlaczego RAW jest lepszy niż JPEG i TIFF?

''Bearish Isthmus'' - 4 miesiące

Zbiornik ma już cztery miesiące, tutaj tuż po podcince.

Nawożenie i sposób prowadzenia:
- na 500 ml wody kranowej 25 g Kno3, 5 g Kh2Po4 i 100g Mgso4-7h20 i 10 ml codziennie
- na 500 ml wody kranowej całe opakowanie CSM+b i 10 ml codziennie
- na 500 ml wody kranowej FE 13% i co kilka dni 5ml
- podmiana wody co pięć dni do 50 % wody w akwarium z dokładnym wycięciem starszych liści, zebraniem '''syfu'' i ogólna podcinka roślin
- po podmianie 20 ml ''Special Blend''
- w drugim dniu po podmianie 10 ml ''Clarifier Plus''

Światło:
- 4 x 39 W przez 10 h, z czego przez 8 full.
- świetlówki (2x grolux, 1x aquastar, 1 x luxlineplus)







W czasie wymiany wody.